Trendy w sieci

Wielkanoc oczami internautów

Święta, święta i… po świętach! Szybko poszło, prawda? Został nam za to krótszy tydzień pracy i oczekiwanie na majówkę. Za pomocą naszego narzędzia do monitoringu internetu podsumowaliśmy, co ze świątecznego zamieszania przenieśliśmy na ekrany smartfonów i laptopów.

Wesołego Alleluja!

Na początek – życzenia. W ubiegłym roku “Wesołego Alleluja!” powiedzieliśmy sobie online 27.261 razy. Tuż przed świętami na naszym Facebooku i Twitterze życzyliśmy Wam, aby w tym roku pobić ten wynik. No cóż, nie udało się :). Rekordzistą pod tym względem pozostał rok 2016. Patrząc na wykres dla ostatnich pięciu lat wyraźnie widać jednak trend przenoszenia życzeń do sieci:

Dynamika wypowiedzi w czasie, hasło “Wesołego Alleluja!”, widok z panelu SentiOne

Baranek czy zając?

Jak się okazuje, od Wielkiego Piątku do lanego poniedziałku w sieci zdecydowanie zajączek zdominował baranka. Zaskoczeni? W tym czasie o długouchym, czasem czekoladowym zwierzaku wspomnieliśmy online ponad 17,5 tysiąca razy! Baranek zanotował nieco ponad 3 tysiące wypowiedzi na swój temat.

Najwięcej wody lejemy (paradoksalnie) na Twitterze

Tradycja ma się dobrze, przynajmniej w internecie – w lany poniedziałek powstało na ten temat blisko 17 tysięcy wzmianek. W przekroju całego ostatatniego miesiąca ponad połowa wypowiedzi miała miejsce na twitterze, co zapewne jest sprawką siły hashtagów i retweetów używanych w tym kanale. Co ciekawe, o tym zwyczaju częściej od panów rozmawiały panie.

Po lewej: fraza “lany poniedziałek” w podziale na internetowe kanały. Po prawo – rozkład wzmianek wg. płci. Ujęcie miesięczne.

Jak widać, o lanym poniedziałku najdczęściej pisaliśmy właśnie w tym dniu. Odrobinę więcej niż zwykle – w Wielką Sobotę.

A może jeszcze serniczka?

W wirtualnym wyścigu o fotel świątecznego ulubieńca internautów wygrało… tu chyba nie ma zaskoczenia: jajko! Na drugim miejscu przedstawiciel słodyczy i kolejny znak rozpoznawczy wielkanocy – sernik.

Wzrost liczby poszczególnych wzmianek w okresie Świąt Wielkanocnych. Co ciekawe, przedświąteczny pik dla słowa “jajko” związany był z planami usunięcia go z domyślnego awatara na Twitterze ?

Chwila spokoju

Niezależnie od wszystkich wspomnianych wyżej wspisów, zdjęć, postów i lajków – w niedzielę pozostajemy wierni rodzinie, odkładając na bok social media. Sobota to tak naprawdę ostatni dzień Wielkiego Tygodnia, w którym internauci pozostają aktywni. Zjawisko to dobrze pokazuje wykres wszystkich wzmianek w języku polskim na Facebooku:

Wykres dynamiki wszystkich publicznych wzmianek na Facebooku, opublikowanych w języku polskim w dniach 15-17.04.2017 r.

Pamiętajcie o tym, planując przyszłoroczne kampanie świąteczne… albo po prostu rozsyłając życzenia :).