W październiku 2014 roku, świat obiegła wiadomość o tym, że Marek Frost i David Lynch, po dwudziestu pięciu latach, postanowili nakręcić kolejną odsłonę kultowego serialu Miasteczko Twin Peaks. Już wówczas można było zaobserwować poruszenie w sieci. Na temat produkcji lat ‘90 wzmiankowano w polskim internecie kilka tysięcy razy. Odżyły wówczas wspomnienia związane z serialem, internauci zaczęli także wspominać fragmenty, generować gify i opracowywać memy. Miłość do Twin Peaks mierzona liczbą fanów na Facebooku wynosi już ponad milion, a przybywać ich będzie zapewne z tygodnia na tydzień.

Z nowym sezonem Twin Peaks wiązano ogromne nadzieje, oczekiwaniom towarzyszyły liczne obawy. O produkcji w całej Europie wzmiankowano w minionym roku blisko pół miliona razy. Czy serial będzie sukcesem? Dziś nie przychodzi on łatwo, a rynek filmowy ma już swoje kultowe tytuły. Jeden tylko, finałowy odcinek Gry o Tron wywołał w Polsce buzz na 9.5 tysiąca wzmianek.

Popularyzacja formatu odcinkowego, nazwana została przez socjologów zakrojonym na olbrzymią skalę eksperymentem socjotechnicznym. Monitoring internetu argumentuje liczbowo tę tezę. Premiery seriali są dziś powodem wielu dyskusji zarówno online jak i offline. House of Cards, Gra o Tron, Sherlock, Breaking Bad, Dexter, Chirurdzy, to najczęściej komentowane w Polsce seriale ostatniego dziesięciolecia, to one  wywołują trendy, to za ich sprawą popularyzują się cytaty.

Wracając do Miasteczka przepełnionego złem… Zainteresowanie Twin Peaks od października 2014 wzrastało kilkakrotnie, najszybciej naturalnie przed samą premierą sezonu. Ekscytację w sieci wzbudziło także zakończenie zdjęć w maju 2016 roku oraz śmierć Catherine E. Coulson, grającej kobietę z pieńkiem. Niemałe poruszenie online wywołało pojawienie się w sieci trailera najnowszego sezonu (5 159 wzmianek).

Premiera nowych odcinków miała miejsce 22 maja. Seria zaowocowała dotychczas 15 tysiącami wzmianek, z czego 21% to wypowiedzi o wydźwięku pozytywnym. Najczęściej o Miasteczku dyskutuje się na Facebooku oraz na portalach, takich, jak: wykop.pl, pomponik czy Spidersweb oraz Filmweb. 

Sprawdziliśmy, jak Europa zareagowała na kontynuację kultowego serialu. Na lewej mapie można zaobserwować podsumowanie wszystkich wzmianek związanych z Twin Peaks i interakcjami online z ostatnich 6 miesięcy. Po prawej stronie znajdują się wyniki sprzed premiery – ostatnie trzy tygodnie – dokładnie (2017, 4 maja – 25 maja).

Na mapach wizualizujących pozytywny wydźwięk wypowiedzi, nie sposób nie zauważyć na przykład przedpremierowego uwielbienia Ukrainy dla przygód agenta Coopera, które jest mniej zauważalne po emisji pierwszych dwóch odcinków.

Mapa pozytywnego wydźwięku wypowiedzi internautów nt. Twin Peaks. Źródło danych: SentiOne.

Poniżej mapy prezentujące, jak często internauci rozmawiali o Twin Peaks online – zarówno na portalach społecznościowych (Facebook, Twitter, Tumblr, YouTube, Instagram), jak i na innych forach, blogach czy stronach internetowych. Ciemniejszy odcień niebieskiego oznacza większe zaangażowanie w dyskusje. Poza wyraźnie poruszoną Polską, także Fińscy użytkownicy internetu wykazali spore zainteresowanie tematem.

Mapa częstotliwości wypowiedzi. Źródło danych: SentiOne.

Analizując płeć osób wypowiadających się na temat dzieła Lyncha, można już na pierwszy rzut oka zauważyć znaczną przewagę mężczyzn. (intensywność koloru fioletowego)

Ciekawy wynik można zaobserwować na Łotwie. Tam przed emisją najnowszych odcinków, chętniej wypowiadały się kobiety, zaś po dniu premiery to mężczyźni byli bardziej aktywni w sieci. Zupełnie inaczej niż w Bułgarii…

Mapa obrazująca płeć osób piszących nt. Twin Peaks. Źródło danych: SentiOne.

Nie ulega wątpliwości, że cała Europa jest pod wrażeniem najnowszej produkcji. W latach 90. Miasteczko Twin Peaks wzbudzało wiele emocji i jeszcze większy lęk telewidzów. Czy nowe odcinki przyniosą podobne uczucia? Czy nostalgiczna euforia i nowa odsłona, obronią serial w czasach, kiedy kontynuacja Archiwum X rozczarowała tak liczne grono fanów? Monitoring internetu może przynieść odpowiedź na to pytanie… tymczasem nie pozostaje nam nic innego jak czekać na kolejne odcinki!

* źródło zdjęcia tytułowego: SHOWTIME