Trendy w marketingu i social media w 2024. Co nas czeka?
„Jedyną stałą rzeczą w życiu jest zmiana” – kto by pomyślał, że słowa wypowiedziane przez greckiego filozofa Heraklita z Efezu kilkaset lat przed naszą erą będą wciąż aktualne w dobie samolotów, smartfonów i social mediów. Idealnie się jednak sprawdzają zwłaszcza w odniesieniu do tego ostatniego zjawiska, czyli powszechnie wykorzystywanych komunikatorów, w przypadku których ciągle obserwujemy kolejne zmiany. Po roku, w którym Barbie stała się światowym fenomenem (nie tylko w mediach społecznościowych), pojawiła się nowa platforma Threads od Meta, a Twitter wyewoluował do zaledwie jednej litery i jest obecnie znany jako X (a to tylko początek licznych zmian, które zaszły w tym medium w ciągu ostatnich miesięcy), zdecydowanie można być tylko jeszcze bardziej ciekawym tego, co się wydarzy.
Jeśli Ty również jesteś ciekawy tego, jakie trendy w social media i marketingu odegrają największą rolę w 2024 roku, zapoznaj się z naszym najnowszym artykułem – spróbujemy w nim przewidzieć, co będzie miało największe znaczenie!
Na pierwszym miejscu: autentyczność
Aplikacja BeReal powstała w 2019 i chociaż daleko jej do takiej popularności, jaką cieszą się obecnie Facebook, Instagram czy Tik-Tok, to zdecydowanie próbuje znaleźć i ugryźć swój kawałek tortu na rynku social mediów – została pobrana więcej niż 100 milionów razy, a korzysta z niej dziennie ponad 25 milionów użytkowników. Co wyróżnia BeReal spośród innych platform społecznościowych? Nacisk, jaki kładzie na autentyczność. Ta aplikacja stoi w opozycji do światowych gigantów, stawiając na uczciwe i realistyczne przedstawianie życia użytkowników – a takie podejście cieszy się coraz większą popularnością w czasach, w których presja związana z „perfekcyjnymi obrazami udostępnianymi online” jest bardzo żywa i często szkodliwa.
Podejście twórców BeReal doskonale łączy się z trendem, który naszym zdaniem odegra jedną z najważniejszych ról w 2024 roku – czyli właśnie z autentycznością. Już teraz można bowiem zauważyć, że istnieje duże zapotrzebowanie na bardziej realistyczne i uczciwe spojrzenie na świat online, o czym coraz głośniej mówią influencerzy czy marki osobiste. Ciekawe, czy takie podejście zrewolucjonizuje sposób, w jaki ludzie komunikują się i dzielą ze sobą treściami na platformach społecznościowych, prawda? Będziemy na pewno bacznie to obserwować!
Kliknij tutaj i umów się na spotkanie, by włączyć swoje bezpłatne demo SentiOne.
UGC – ale o co chodzi z tymi treściami?
Z autentycznością nieodłącznie łączy się widoczny już od kilku lat (ale coraz dynamiczniej rozwijający się) trend tworzenia contentu przez użytkowników (ang. user-generated content, UGC). Osoby korzystające z social mediów, zwłaszcza zaliczane do generacji Z, publikują posty, relacje czy rolki na przeróżne tematy, ale zdecydowanie nie brakuje w nich wzmianek o markach, które lubią i produktach, które się u nich sprawdziły (bądź też nie). Dzielenie się doświadczeniami to dla nich sposób, by wyrazić siebie i pokazać swój indywidualny styl (zainteresowania, wartości itd.) – a jednocześnie otwiera nowe drzwi przed markami, które mogą przekuć te doświadczenia na swoją korzyść.
User-generated content zapewnia bowiem to, czego potencjalni klienci danej marki potrzebują – czyli social proof, niezbędny element każdego lejka sprzedażowego. Nie odkryjemy Ameryki, gdy podkreślimy, że ludzie często podejmują decyzje, kierując się tym, co robią inni, a przy tym chętnie wybierają produkty sprawdzone i polecane. Tego typu content – w formie recenzji, opinii, zdjęć czy wideo – jest po prostu wiarygodny oraz autentyczny.
Jak marki mogą wykorzystać ten trend? Przykładowo realizując kampanie, w ramach których będą zachęcać użytkowników do dzielenia się swoimi historiami związanych z produktem czy usługą. Konkursy, eventy online, dedykowane hashtagi – to wszystko sprawi, że konsument staje się aktywnym uczestnikiem marki, a nie tylko pasywnym obserwatorem. Co więcej, dzięki UGC, marki mogą również lepiej zrozumieć swoją społeczność, dostosowując strategię marketingową do rzeczywistych potrzeb i oczekiwań konsumentów. Tego trendu w marketingu i social mediach na 2024 rok zdecydowanie nie można więc zignorować!
A śledzenie UGC, czyli wzmianek na temat Twojej firmy czy produktów, to jedna z funkcji, którą może dla Ciebie realizować SentiOne. Może wspólnie znajdziemy content stworzony przez użytkowników (Twoich odbiorców), który będzie się cechował potencjałem do wykorzystania czy rozbudowania w Nowym Roku?
Powrót do… dłuższych treści?
Najpierw był YouTube ze swoimi filmami i kanałami twórców, później Instagram i reelsy, a w 2024 roku… Prawdopodobnie zaobserwujemy wielki powrót dłuższych form wideo. Co znaczy dłuższych? Nie, nie chodzi o nagrania trwające kilkadziesiąt minut, ale materiały zajmujące od 2 do 5 minut – co jest zdecydowanie zmianą w stosunku do królujących w ostatnim czasie rolek czy filmów na Tik-Toku liczonych w sekundach.
Skąd ta zmiana? Możemy podejrzewać, że wynika z tego, że użytkownicy social mediów coraz częściej do nich sięgają, by znaleźć odpowiedzi na różnego rodzaju pytania, wskazówki czy rozwiązania problemów w formie wideo – a to ciężko nieraz przekazać w krótkiej formie. Najpewniej z tego powodu Tik-Tok testuje obecnie program, w ramach którego twórcy będą mogli zarabiać jedynie na filmach dłuższych niż minuta, Instagram traktuje wszystkie filmy do 15 minut jako rolki, a X (czyli wcześniej Twitter) wprowadził subskrypcję premium, w ramach której można przesyłać na platformę filmy o długości nawet do 3 godzin! Ten trend jest już więc widoczny – a my na pewno będziemy śledzić, co się będzie w tym obszarze dalej działo.
W ramach filmów konieczne będzie również dodawanie napisów do każdego wrzucanego materiału – coraz więcej osób ogląda bowiem filmy bez dźwięku. Dlaczego? Ponieważ z social mediów korzystamy np. w drodze do pracy w komunikacji miejskiej czy w miejscach publicznych, czyli często wtedy, gdy nie mamy słuchawek lub nie chcemy po nie sięgać. Nie chciałbyś, żeby taki użytkownik przescrollował Twoje wideo tylko dlatego, że nie miało napisów, prawda? Pamiętaj więc o dodawaniu ich każdorazowo. Co więcej, na pewno takie działanie pozytywnie odbierane w kontekście zwiększania dostępności materiałów w social mediach dla osób niesłyszących – czyli zaplusujesz podwójnie.
Kliknij tutaj i umów się na spotkanie, by włączyć swoje bezpłatne demo SentiOne.
AI to, AI tamto… – sztuczna inteligencja w marketingu
Ciężko mówić o sztucznej inteligencji, że wciąż jest trendem – ale zdecydowanie będzie jeszcze szerzej wykorzystywana w 2024 roku, na co wpłynie zarówno rozwój samych narzędzi, które już funkcjonują na rynku (i ich integracje z innymi), jak i pojawiające się nowe rozwiązania. Nie jest już bowiem tak, że marketerzy zastanawiają się, czy powinni korzystać z AI i czy nie stracą przez nią pracy – ale szukają sposobów na to, by jak najlepiej ją wykorzystać do wsparcia swojej codziennej pracy w ramach tworzenia contentu, projektowania grafik czy analizy danych. Automatyzacja zadań rutynowych pozwala bowiem pracownikom skupić się na bardziej kreatywnych zadaniach, co w konsekwencji prowadzi do większej wartości dla firmy.
W 2024 roku możemy więc oczekiwać, że rozwój narzędzi opartych na SI będzie kontynuowany, a integracje między różnymi rozwiązaniami staną się bardziej zaawansowane. Na pewno sami będziemy nad tym pracować w ramach przeprowadzonej przez nas w zeszłym roku integracji SentiOne z ChatGPT. Czy czekasz na usprawnienia, które planujemy, odpowiadając na ten trend 2024 roku?
Słowa kluczowe w social media zamiast #?
Ostatni z opisanych trendów może się wydawać najbardziej zaskakujący, ale już teraz możemy zauważyć, że coraz częściej twórcy np. na Instagramie rezygnują ze stosowania na końcu postów hashtagów na rzecz wykorzystywania najbardziej dopasowanych do tworzonych przez nich treści słów kluczowych. Czego to jest rezultat? Rosnącej roli pozycjonowania – znanego dotychczas tylko z wyszukiwarki Google – w social mediach. Twórcy contentu coraz częściej sięgają po strategie SEO, by zwiększyć widoczność swoich treści.
Dlaczego tak się dzieje? Ten trend również związany z tym, o czym już wspomnieliśmy – że użytkownicy coraz częściej szukają odpowiedzi na swoje pytania w social mediach zamiast w wyszukiwarce i oczekują jak najbardziej ukierunkowanych na ich potrzeby wyników wyszukiwania. Dla marek (firmowych i osobistych) dopasowanie słów kluczowych jest więc sposobem na to, by lepiej pozycjonować swoje treści i docierać w ten sposób do nowych klientów. I można stwierdzić, że ta strategia się sprawdza, ponieważ, jak wykazało badanie przeprowadzone przez Hootsuite, posty, w których zadbano o dopasowanie słów kluczowych, miały wyższy wskaźnik zaangażowania – i to aż o 30%. Jeśli więc działasz w social mediach, zdecydowanie powinieneś wziąć ten trend pod uwagę!
Trendy w social media na 2024 – podsumowanie
Czy to wszystko, czego możemy się spodziewać? Oczywiście, że nie – na pewno w dalszym ciągu będzie się rozwijał Tik-Tok, z którego zapewne będziemy czerpać trendy w wideo i przenosić je na inne platformy. Będziemy śledzić wydarzenia związane z Threads, zastanawiając się, czy to nowe medium społecznościowe stanie się drugim X. Być może pojawią się kolejne niszowe social media, stojące w opozycji do obecnych gigantów. Wreszcie będziemy obserwować rozwój tych trendów, które są z nami już od paru lat – czyli m.in. wciąż rosnącą rolę wideo, mocniejsze wykorzystywanie AR (rzeczywistości rozszerzonej) w social mediach czy działania z zakresu zrównoważonego marketingu.
Nawet jeśli powyższe trendy nie stanowią katalogu zamkniętego, zdecydowanie warto zdawać sobie z nich sprawę i na bieżąco śledzić to, co się dzieje – zgodnie z myślą z początku, że jedyną stałą rzeczą w życiu (w social mediach) jest zmiana. Czy będziesz to robić razem z nami?