Muszę Wam przyznać, że jestem nie tylko social media entuzjastką – mam też totalnego świra na punkcie Bożego Narodzenia. To po prostu najpiękniejszy czas w roku! Już od stycznia odliczam dni do kolejnych świąt i dziś mogę z pełną ekscytacją wykrzyknąć: zostało ich tylko PIĘĆ!

All I want for Christmas…

Co tworzy najlepszą, świąteczną atmosferę? Oczywiście, rodzinne ciepło, spotkania z przyjaciółmi, wspólne gotowanie… Ale… czym byłby ten czas bez świątecznych piosenek! Pracowite elfy z SentiOne sprawdziły dla Was, które z nich wspominacie najchętniej w internecie:

Bez zaskoczenia – zwycięzca mógł być tylko jeden ?

O “Last Christmas” zespołu WHAM dyskutowaliśmy w 2017 najczęściej – już w październiku pojawiły się pierwsze wpisy odnoszące się do oczekiwania na święta i towarzyszący im hit. Co ciekawe – swoje momenty piosenka miała także na wiosnę. Widać nie tylko ja ekscytuję się Bożym Narodzeniem cały rok!

Pomimo ogromnej popularności tego utworu, tym razem w samym grudniu najlepszy wynik osiągnęła Mariah Carey, ze swoim hitem “All I Want For Chrismas is You”. Ogromny udział w tym sukcesie miało poniższe wykonanie ?

Pośpiewane? Teraz zjedzmy!

Wśród potraw w sieci królują… desery. Zwłaszcza piernik, który jako symbol pojawia się na swetrach i świątecznych dekoracjach. Nie od dziś wiadomo też, że symbolem Bożego Narodzenia w Polsce stały się… mandarynki. Wśród tradycyjnych dań wytrawnych, jako temat dyskusji internautów króluje czerwony barszcz z uszkami.

Liczba wzmianek nt. potraw świątecznych w okresie 18.11-18.12.2017. Źródło: SentiOne

O potrawach zdecydowanie częściej dyskutują panie, co potwierdza tezę, że to właśnie kobiety nadal w głównej mierze zajmują się przygotowaniem tego, co później w mgnieniu oka znika z wigilijnego stołu. Nie dziwi więc, że wśród źródeł dyskusji –  poza najpopularniejszym Facebookiem i Twitterem – znalazł się np. blog kulinarny Olga Smile i fora dla kobiet.

Źródła dyskusji dla tematu “Barszcz z uszkami” – widok z SentiOne

Świąteczne lenistwo

Po rodzinnej wigilii nadchodzą dwa dni słodkiego lenistwa w domu lub nieco aktywniejszego wypoczynku podczas odwiedzania rodziny – nie jest ważne czy po drugiej stronie ulicy czy na odległym krańcu Polski, a może nawet i świata. Zarówno w cichym, ciepłym łóżku, jak i wypełnionym gwarem salonie zazwyczaj towarzyszą nam… świąteczne produkcje filmowe! A tych od lat przybywa.

Do klasyków należy “Kevin sam w Domu” – co roku w internecie narasta dyskusja: “czy w te święta Polsat nie zawiedzie, czy będzie Kevin!?”. Tym razem palmę pierwszeństwa amerykańskiej produkcji lat dziewięćdziesiątych, odebrały jednak nasze rodzime  “Listy do M.”, które za sprawą premiery już trzeciej części zebrały ponad połowę wypowiedzi internautów w tej kategorii:

A Wy? Jakie trendy świąteczne obserwujecie?  W których najchętniej bierzecie udział? Wszystkie sprawdzicie za pomocą SentiOne, wykorzystując bezpłatny okres próbny. Zapraszamy do zabawy!