Trendy w sieci

Nasza-Klasa: historia wzlotu i upadku

25 maja polski internet obiegła zaskakująca informacja. Konglomerat medialny Ringier Axel Springer Polska ogłosił, iż z dniem 27 lipca 2021 roku zamknięty zostanie portal nk.pl – znany szerzej pod swoją dawną nazwą: Nasza-Klasa.

Informacja o zamknięciu portalu była zaskakująca z wielu powodów – dla wielu (w tym dla mnie!) głównym zdziwieniem był fakt, że nk.pl wciąż istniało! Szybka i nieformalna sonda wśród moich przyjaciół i współpracowników utwierdziła mnie w przekonaniu, że nie byłam sama: opinia powszechna już dawno oddelegowała poczciwą Naszą-Klasę do krainy wiecznych łowów już dawno temu.

Zaintrygowana tak długim żywotem prawdziwej perły polskiego internetu postanowiłam rozpocząć dochodzenie. Historia Naszej-Klasy okazała się być niesamowicie intrygująca – zapraszam was zatem do wspólnej retrospekcji.

Śmiałe początki Naszej-Klasy

Jedną z pierwszych wzmianek o powstaniu portalu Nasza-Klasa znajdziemy w grudniu 2006 na Wirtualnej Polsce. 

“Dziennie stronę odwiedza około 1,5 tys. osób, a na stałe zarejestrowanych jest prawie 2 tys. użytkowników. (…) Portal tworzą głównie studenci informatyki Uniwersytetu Wrocławskiego. W najbliższym czasie planują w szkołach we Wrocławiu, Krakowie, Trójmieście, Olsztynie i Poznaniu akcję promującą stronę.” – czytamy w artykule podanym za Polską Agencją Prasową.

Niecały rok później, Maciej Popowicz – twórca portalu, wtedy jeszcze student – stał się najmłodszym polskim milionerem dzięki sprzedaży udziałów w portalu niemieckiemu inwestorowi. W tym samym czasie Nasza-Klasa miała ponad 700 000 zarejestrowanych kont i około pół miliona odsłon miesięcznie.

Nic zresztą dziwnego – 2007 rok był momentem w którym media społecznościowe na dobre zagościły w Polsce. Nasza-Klasa była w idealnym miejscu w idealnym czasie: dzisiejszy hegemon landszaftu społecznościowego, Facebook, nie był wtedy oficjalnie dostępny w Polsce, a sam koncept sieci społecznościowej nie był u nas jeszcze tak popularny. W 2007 roku naszym internetem wciąż dominowały fora PHPbb by Przemo i Gadu-Gadu – o czym pisaliśmy w naszej retrospektywie 30 lat polskiego internetu.

Nasza-Klasa okazała się zatem idealnym popularyzatorem nowej formy internetu. 

Druzgocąca porażka w starciu z Facebookiem

Sukces niestety nie trwał długo – w maju 2008 roku Facebook wszedł na polski rynek, oferując znacznie szerszy zakres funkcjonalności od Naszej-Klasy. Nowi właściciele – ponieważ w tzw. międzyczasie serwis został sprzedany – deklarowali silną wolę walki z Facebookiem, ale już wtedy widać było że szanse są bardzo nierówne.

Już w 2009 widać było pierwsze oznaki kryzysu, co zauważył “Dziennik Gazeta Prawna”. Użytkownicy zaczęli opuszczać serwis dla Facebooka. Specjalista cytowany w artykule, Jakub Połeć z Instytutu im. Adama Smitha zwrócił uwagę, że “Nasza-Klasa z marki o wysokiej jakości staje się wręcz synonimem pewnego internetowego obciachu”.

Wizerunkowi Naszej-Klasy nie pomogła seria źle przyjętych innowacji dodanych do serwisu. “Śledzik”, czyli ichniejsza odpowiedź na szybko rosnącą popularność serwisów mikroblogowych, został usunięty na kilka miesięcy po wprowadzeniu. Pomysły typu Śledzik i komunikator NKTalk zostały źle odbierane przez użytkowników portalu, którzy często zwracali uwagę na brak funkcjonalności dostępnych u konkurencji.

Jedną z tych funkcjonalności był na przykład brak aplikacji mobilnej. Jak czytamy w portalu Komorkomania.pl, w 2010 roku 25% użytkowników Facebooka korzystało z platformy przede wszystkim używając aplikacji mobilnej. W tym kluczowym momencie Nasza-Klasa dopiero ogłaszała plany wypuszczenia swojej aplikacji.

W tym samym momencie miała miejsce kolejna zmiana właściciela, która stała się już coroczną tradycją dla portalu. Nowi właściciele zadecydowali o rebrandingu portalu na NK.pl – i to tutaj zaczął się koniec serwisu.

Razem z rebrandingiem przyszedł nowy regulamin. Jego akceptacja była wymagana do dalszego korzystania z usługi – w przeciwnym razie administracja NK usuwała konto.

Timeline przedstawiający najważniejsze wydarzenia w historii portalu Nasza-Klasa.

Nk.pl niczym porzucone miasto

W doniesieniach prasowych “z epoki” przewija się dość często jeden wątek – API. W przeciwieństwie do Naszej-Klasy, Facebook oferował otwarte API pozwalające tworzyć różnego rodzaju aplikacje wykorzystujące platformę. Ciężko w to teraz uwierzyć, ale kiedyś FarmVille królowało nad społecznościówkami – wszędzie, tylko nie na Naszej-Klasie.

Brak dostępu do API i ciągle topniejąca baza użytkowników spowodowała szybki odwrót reklamodawców od portalu. Jeszcze kilka lat wcześniej Nasza-Klasa była najlepszym miejscem do reklamy w polskiej sieci; na początku lat “nastoletnich” XXI wieku coraz szybciej traciła na znaczeniu.

W 2012 roku portal odnotował stratę około 3 milionów użytkowników. Wtedy zaczynają też się pierwsze analizy post-mortem NK.pl, takie jak ta, napisana przez Grzegorza Ułana w czerwcu 2021 dla portalu Antyweb.pl:

“Polskie serwisy przespały co najmniej dwa lata. Obawiam się, iż już jest za późno na odwrócenie sytuacji. Facebook dał polskim użytkownikom wszystko to, z czym tyle aż czekały rodzime portale, NK i GG, w jednym serwisie i w jednej aplikacji mobilnej.”

Nie sposób się nie zgodzić: brak reakcji na eksplozję popularności smartfonów w Polsce położył Naszą-Klasę (oraz inne polskie innowacje, takie jak Gadu-Gadu). Ironiczne – początkowy sukces Naszej-Klasy polegał na wykorzystaniu sytuacji, w której gigant na rynku ignorował istotny segment konsumentów. W ten sam sposób Facebook zagarnął sobie w Polsce pozycję lidera rynku.

NK.pl kontynuowało istnienie w formie dosyć wegetatywnej. W 2013 roku w spółce odbyła się runda zwolnień, a sam portal zrezygnował z prowadzenia badań marketingowych i reklamy bezpośredniej. Mimo, że serwis dalej posiadał ponad 8 milionów użytkowników, byli oni coraz mniej aktywni. Zapewne stąd decyzja o zmianie formuły portalu w “platformę rozrywkową”: NK.pl zaczęło hostować gry i filmy na żądanie.

Sytuacji nie ratował przedpotopowy design portalu, nad którym wspomniany już Grzegorz Ułan pastwił się na łamach Antywebu.

W listopadzie 2014 roku NK.pl zostało sprzedane po raz ostatni: tym razem Onetowi, a konkretniej spółce będącej właścicielem Onetu: Ringier Axel Springer. 

W tym momencie portal nie ma już innej reputacji, niż cmentarzysko profili które nie przetrwało starcia z gigantem rynku. Wzmianki na temat portalu pojawiają się coraz rzadziej, a jeśli już – to w formie artykułów takich jak “Czy Nasza Klasa to cmentarzysko profili?

Reakcja na zamknięcie portalu

Dopiero ogłoszenie zamknięcia portalu przywróciło portal do masowej świadomości. Jak już pisaliśmy w naszej analizie trendów, wieść ta rozniosła się szerokim echem – dyskusja dookoła niej zebrała ponad 13 milionów wyświetleń.

Przygotowaliśmy z tej okazji pełny raport zawierający m.in analizę emocji dookoła tematu. Jak się okazuje, internauci wspominający niegdysiejszą Naszą-Klasę przejawiali przede wszystkim smutek (73.96% reakcji), złość (19.79%) i rozczarowanie (5.21%).

Wykres pokazujący rozbicie emocji w dyskusji dookoła zamknięcia NK.pl - przeważa smutek (79.36%).

Jak widać po historii portalu – nie są to emocje nieuzasadnione. Nasza-Klasa miała potencjał być sukcesem długoterminowym; niestety, zarówno brak innowacji jak i opieszałość w dostosowywaniu się do zmieniającego rynku położyły jakąkolwiek szansę na wygraną z Facebookiem. Ciągle zmieniający się właściciele w zasadzie dobili ostatni gwóźdź w trumnie portalu – nikt nie miał pomysłu (lub chęci) aby wyciągnąć serwis z otchłani 2009 roku. Wystarczyły dwa lata stagnacji, aby przekreślić serwis na zawsze.

I tak właśnie kończy się Nasza-Klasa / nie hukiem, ale skomleniem